Od czego zacząć?

Podstawowym problemem, sprawiającym, że wskazówka na Twojej wadze ani drgnie, może być zwyczajnie brak odpowiedniej ilości ruchu. Jeśli skupiasz się jedynie na tym, aby prowadzić odpowiednią dietę i jeść odpowiednie produkty, zapominasz o idącym z nimi w parze wysiłku fizycznym. Dzięki niemu szybciej zachodzi przemiana metaboliczna, a trening aerobowy (marsz, bieg, jazda na rowerze) sprzyjają redukowaniu tkanki tłuszczowej.

Drugim rodzajem wysiłku jest trening siłowy, który powinien być wstępem i rozgrzewką przed treningiem właściwym, polegający na rozgrzewaniu głównych partii mięśni, ma za zadanie chronić przed kontuzjami.

Jeść, ale kiedy?

Kolejną przeszkodą na drodze do idealnej sylwetki może być problem z odpowiednią ilością posiłków. Jeśli oficjalnie jesz dwa razy dziennie, tak naprawdę spożywasz dużo więcej pokarmu, niż Ci się wydaje. Długie przerwy pomiędzy poszczególnymi posiłkami sprawiają, że możesz podjadać, a będąc głodna, nie zwracasz uwagi na to, po co sięgasz. A na taką przypadkowość nie możesz sobie pozwolić! Posiłki powinny być dokładnie zaplanowane i występować o określonych wcześniej porach. Największy efekt przyniesie jedzenie małych porcji 5 razy dziennie! To moment na odrobinę racjonalności, odstępstwem może być jedynie deser (choć wcale nie musi być wysokokaloryczny);)

Sprawa hormonów

Inną sprawą, o której również warto wiedzieć, są hormony. Jeśli masz z nimi problemy, możesz mieć także problemy z tyciem. Skłonność może pojawić się wraz z niedoczynnością tarczycy, a towarzyszą jej zaparcia lub nadmierne owłosienie. Tylko wtedy, kiedy odkryjesz powód swojego nadmiernego przybierania na wadze, jesteś w stanie skutecznie mu przeciwdziałać.

Schudłam, co potem?

Jeśli etap chudnięcia masz już za sobą, szczerze gratulujemy, uprzedzamy jednak, że to nie koniec! Teraz musisz przystosować swój organizm do nowej wagi, tak, aby ponowne przytycie było o wiele trudniejsze. Jeśli uda Ci się zachować taki stan co najmniej przez kilka miesięcy… jest dobrze;) Dbaj o siebie; pamiętaj o regularnych treningach, dokładnie zaplanowanych posiłkach i ich powtarzalności, a także regularnych badaniach.

Więcej na temat poświątecznego detoksu i zrzucania zbędnych kilogramów: http://www.womanmagazine.pl/zdrowie/na-zdrowie/