WomanMagazine.pl

Woman Magazine testuje... kremy Bleuet Naturel

Szukasz czegoś wyjątkowego dla swojej cery? Delikatnego piękna przynoszącego zauważalne rezultaty? Poznaj markę będącą odzwierciedleniem francuskiej elegancji i różnorodności polskiej flory. Po tygodniach testowania redaktorki Woman Magazine prezentują kremy od Bleuet Naturel!

Standard Post with Image

RECENZJA REDAKTORKI I

 

1. Który krem testowałaś?

Lekki krem łagodzący do skóry atopowej. Krem z olejem z czarnuszki. Cena: 68 zł

Opis producenta: „Lekki krem wyciszający wykazuje mocne działanie łagodzące i przeciwzapalne. Przeznaczony jest do cery atopowej i bardzo wrażliwej. Uelastycznia zniszczony naskórek, dając uczucie aksamitności i delikatności. Olej z czarnuszki w kosmetyce używany jest do pielęgnacji skóry problematycznej, gdyż skutecznie łagodzi podrażnienia oraz chroni naskórek przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. […] Olej z czarnuszki posiada liczne witaminy i związki mineralne, dzięki czemu oprócz właściwości wyciszających, działa także antyoksydacyjnie. Stymuluje odnowę komórkową, zapobiegając procesom starzenia się skóry”.

Twój typ cery: normalna z tendencją do suchości, kobieta 24 lata

 

2. Pierwsze wrażenie / wygląd / opakowanie

Krem jest bardzo ładnie zapakowany i wygląda na drogi. Moją uwagę od razu przykuło lusterko na nakrętce, które sprawia, że kosmetyk już na starcie zyskuje sympatię kobiety!

 

3. Zapach / konsystencja kremu

Krem bardzo łatwo się rozprowadza. Dużym plusem jest to, że nie jest tłusty – do takich kremów byłam przyzwyczajona, co nieco utrudniało wykonywanie makijażu. Dzięki Bleuet Naturel moja cera stała się matowa i nie musiałam już tak bardzo ukrywać świecenia!

Jeśli chodzi o zapach kremu z czarnuszki, początkowo był dla mnie zbyt ziołowy. Po tygodniu przyzwyczaiłam się jednak do nowego zapachu i nie stanowił problemu. ;-)

 

4. Rezultat po miesięcznym stosowaniu / działanie / obserwacje

Skóra jest bardziej nawilżona i przyjemna w dotyku. Stała się delikatniejsza i mniej niesforna. Koniec z tłustymi kremami nawilżającymi! Ponadto Bleuet starcza na bardzo długo, mimo że stosowałam go dwa razy dziennie.

 

5. Ogółem: plusy

- zdecydowanie wygląd, który robi spore wrażenie

- łatwość rozprowadzania

- wydajność

- intensywne nawilżenie bez tłustego efektu

 

6. Ogółem: minusy

- z tego, co mówiły testujące koleżanki – ich kremy mają neutralny zapach. Mój jest lekko ziołowy, co początkowo niekoniecznie przypadło mi do gustu. Szybko jednak można się przyzwyczaić, wręcz go polubić. ;-)

 

7. Czy polecasz ten krem innym?

Jak najbardziej! Ze względu na efekt nawilżenia i bardzo kobiecy, elegancki wygląd. Odrobina codziennego luksusu w małym pudełeczku z pewnością zadowoli każdą kobietę! ;-)

 

 

RECENZJA REDAKTORKI II

 

1. Który krem testowałaś?

Lekki krem anti-aging do cery dojrzałej. Krem z ekstraktem z bawełny. Cena: 72 zł

Opis producenta: „Odmładzający krem z ekstraktem z bawełny zapewnia intensywne nawilżenie i odżywienie skóry. Krem o lekkiej konsystencji stymuluje odnowę komórek, działa ochronnie, wygładzająco i przeciwutleniająco. Poprawia jędrność, gęstość oraz elastyczność skóry. Ekstrakt z bawełny, dzięki działaniu dotleniającemu i pobudzającemu odnowę naskórka, wykazuje optymalne działanie na skórę dojrzałą, charakteryzującą się szybką utratą wody. […] Witaminy A, E, K, C oraz wapń, fosfor i potas przyczyniają się do poprawy kondycji skóry, wykazując działanie regenerujące i wzmacniające”.

Twój typ cery: dojrzała, kobieta lat 50, tłusta i skłonna do podrażnień

 

2. Pierwsze wrażenie / wygląd / opakowanie

Najładniejsze opakowanie, jakie widziałam. Gustowne i eleganckie. Nieprzytłaczające, a jednak dające wrażenie produktu z górnej półki i o wysokiej jakości. Dopełnieniem jest lusterko na zakrętce. Chyba nieprędko je wyrzucę ;-)

 

3. Zapach / konsystencja kremu

Bardzo subtelny i wyczuwalny tylko w momencie aplikacji. Po chwili niewyczuwalny. W żaden sposób nie wpływa na użytkowanie.

 

4. Rezultat po miesięcznym stosowaniu / działanie / obserwacje

Jestem bardzo zdziwiona, bo krem... działa. Naprawdę nie pojawiła się żadna nowa zmarszczka, żadna też się nie pogłębiła. Po raz pierwszy tego doświadczyłam! Mam nawet wrażenie, że nieco spłyciła się moja lwia zmarszczka. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu.

 

5. Ogółem: plusy

- działa

- łatwo się rozsmarowuje

- bardzo dobrze się wchłania

- nie powoduje świecenia

- nie podrażnia skóry

- zachęca do codziennego stosowania

 

6. Ogółem: minusy

- nie dostrzegam ;-)

 

7. Czy polecasz ten krem innym?

Oczywiście polecam!

 

 

RECENZJA REDAKTORKI III

 

  1. Który krem testowałaś?

Lekki krem wyciszający do cery naczynkowej. Krem z ekstraktem kwiatów maku polnego. Cena: 69 zł

Opis producenta: „Krem z ekstraktem kwiatów maku polnego, przeznaczony jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i naczyniowej. Posiada właściwości odżywcze, zmiękczające, nawilżające oraz łagodzące. Zwiększa odporność na zewnętrzne czynniki drażniące, poprawiając ogólny wygląd i kondycję skóry. Kojący krem redukuje zaczerwienienia i łagodzi podrażnienia, zapewniając optymalną pielęgnację delikatnej cery naczyniowej. Wykazuje działanie regenerujące oraz wzmacniające kruche naczynia krwionośne. […] Przy długotrwałym użytkowaniu obserwuje się widoczne wzmocnienie naczyń krwionośnych oraz zmniejszenie rumienia”.

Twój typ cery: naczynkowa, kobieta 31 lat

 

2. Pierwsze wrażenie / wygląd / opakowanie

Niezwykle estetyczny wygląd, elegancki i wyglądający na bardzo drogi i ekskluzywny kosmetyk

 

3. Zapach / konsystencja kremu

Bezzapachowy, konsystencja aksamitna, miła w dotyku, niekleista

 

4. Rezultat po miesięcznym stosowaniu / działanie / obserwacje

Skóra wyraźnie wyciszona, mniej zaczerwieniona, delikatniejsza, mniej zmęczona, nawilżona, świeższa

 

5. Ogółem: plusy

- konsystencja

- działanie

- wygląd

- dobra cena ;-)

 

6. Ogółem: minusy

- dostępność

 

7. Czy polecasz ten krem innym?

Zdecydowanie tak!

 

 

Bardzo dziękujemy za możliwość testowania kosmetyków, które z czystym sumieniem i zadowoleniem użytkowania polecamy! :) Zachęcamy również do przeczytania wywiadu z właścicielką marki Bleuet Naturel, Barbarą Lenart: WYWIAD.

Podobne artykuły

WOMAN MAGAZINE OTWARTY!

W piątkowy wieczór 8 kwietnia 2016 w krakowskim Hotelu Kossak odbyła się Wielka Gala otwarcia naszego magazynu internetowego! Od tygodni czekaliśmy, by w końcu oficjalnie przypieczętować rozpoczęcie tworzenia nowego miejsca w sieci, dedykowanego współczesnej kobiecie.

Czytaj więcej

Woman Magazine testuje… kubek termiczny Contigo West Loop 2.0

Pewnego dnia do naszej redakcji dotarła przesyłka. Było to średniej wielkości pudełko z niespodzianką – dwoma okazałymi kobiecymi kubkami! Tak rozpoczęła się przygoda naszych redaktorek z kubkami termicznymi Contigo, która trwa do dziś i raczej szybko się nie zakończy ;)

Czytaj więcej