Cholerycy bardzo często mają skłonność do niezadowolenia oraz nadmiernej pobudliwości. Zazwyczaj są uparci, dominujący i oczekują od innych podporządkowania. Często odznaczają się również impulsywnością i nieprzemyślanymi reakcjami. Nie są to oczywiście ludzie pozbawieni zalet, którzy potrafią być ciepli czy pełni zapału i energii, jednak wymienione wcześniej cechy charakteru, mogą często utrudnić codzienne życie z nimi.
Pozbądź się złudzeń
Pierwsze, co powinnyśmy zrobić, to pozbyć się złudzeń, że zmienimy choleryka, bardzo trudno zmienić temperament, choć można nad nim pracować. Dlatego miejmy świadomość, że choleryk nie zmieni swojego zachowania z dnia na dzień, jeśli w ogóle je zmieni. Właśnie dlatego tak ważna jest praca nad tym, w jaki sposób powinnyśmy reagować, gdy nasz partner złości się i prowokuje kłótnie.
Tylko spokój
Gdy choleryk wybucha i krzyczy na nas, nie dajmy się sprowokować i zachowajmy spokój. Możemy spróbować z nim dyskutować, ale ogarnięty szałem nie zrozumie naszych słów. Dlatego nie wybuchaj, odsuń się od niego i nie dogryzaj, nie rań słowami, nie rzucaj oskarżeń, zdystansuj się. Postaw granicę, powiedz: złościsz się w porządku, na mnie to źle wpływa, dlatego porozmawiamy gdy sytuacja się uspokoi. Możemy wyjść z pokoju, a jeśli nie chcemy tego robić lub nie mamy takiej możliwości, odetnijmy się od tego co mówi nasz partner i przeczekajmy. Jeśli choleryka wścieka nasze zachowanie, to zastanówmy się, czy warto za nie przepraszać, jeśli nieustannie przepraszamy, choć nie czujemy się winne, stawiamy siebie w roli ofiary i okazujemy aprobatę dla działań naszego partnera. Nieważne z jakiego powodu choleryk się złościł, to on odpowiada za swoje emocje, my możemy jedynie zapytać go, czy możemy mu pomóc, nic więcej. Dlatego nie reaguj agresją, to nic nie da, a tylko dasz mu argument, że tracisz kontrolę. Na ile to możliwe, zajmij się w tym czasie sobą.
Po napadzie gniewu warto szczerze porozmawiać i ustalić granice, które następnie warto egzekwować. Partner choleryk w złości mówi różne słowa, których później bardzo często żałuje, dlatego nie warto na nie reagować, ale wspomnieć po kłótni, że sprawiły nam przykrość.
Choć może nam się wydawać, że jest zupełnie inaczej, to życie dla choleryka również nie jest łatwe. Ciągłe napady gniewu i kłótnie, które prowokuje są dla niego trudne. Jednocześnie pamiętajmy, że choleryk nie zmieni się, jeśli sam nie będzie tego chciał. Możemy okazać mu wsparcie, ale nic więcej.