WomanMagazine.pl

Przeproś się z marchewką

Zima to trudny czas dla naszego zdrowia. Jakoś tak częściej zapadamy na infekcje, jesteśmy osłabieni, zniechęceni, trudniej wykrzesać z nas optymizm. Wszystkiemu winna jest niesprzyjająca aura. Przynajmniej tak zwykle zakładamy i zaraz po pracy, najchętniej lądujemy w miękkim łóżeczku (o ile w ogóle z niego, ranem, wylegniemy;)), przykryci kołdrą, aż po uszy.

Standard Post with Image

Zamiast poddać się temu zimowemu nastrojowi, przyjrzyjmy się swojej diecie. To w niej możemy znaleźć przyczyny złego samopoczucia, a wyrzucając z listy produkty wpływające na nas negatywnie, zrobimy miejsce dla tych, które dodadzą nam energii.

 

Zimowe faux pas

Niektóre produkty, który uznane są generalnie za zdrowe, zjadamy przez cały okrągły rok. Zimą jednak nie warto przesadzać z niektórymi owocami i nabiałem (zwłaszcza z surowym mlekiem czy jogurtem), które, jak się okazuje, ochładzają nasz organizm. Zamiast leczyć, dodawać sił, sprawiają, że jeszcze bardziej mamy ochotę zakopać się w pierzynach. Osłabiając nasz organizm od środka, czynią go bardziej podatnym na choroby.

Tę wychładzająca moc, zimą mają głównie cytrusy, także kiwi oraz banany. Zdrowia nam nie dodadzą także ślicznie wyglądające na półkach w marketach – błyszczące truskawki czy maliny, zapakowane w przezroczyste, pokryte folią pudełka. Z „prawdziwymi” owocami mają bowiem niewiele wspólnego. Dodać też należy, że podobnie sprawa się ma też z pomidorami i ogórkami.

 

Siła w jabłku i w marchwi

Za to bez ograniczeń możemy wcinać jabłka i gruszki – owoce sezonowe, które nie są tak jak inne naszpikowane nawozami sztucznymi i konserwantami. Jeśli mamy ochotę na inne owoce (i niesezonowe warzywa), polecamy wszelkie przetwory lub mrożonki. Choć smak rozmrożonych owoców czy warzyw nie jest idealny, to zawartość składników mineralnych i witamin jest tylko niewiele niższa, niż w świeżych.

Do naszych łask kulinarnych powinny wrócić warzywa korzeniowe. Marchew, pietruszka, czy seler pojawiają się na naszych stołach, raczej jako baza do rosołu, niż samodzielne danie. Czas to zmienić. Każde z nich potrafi być smaczne zarówno na surowo, jak i ugotowane na parze lub w wodzie, czy upieczone. Można je zapiekać z ziołami i w towarzystwie innych sezonowych warzyw, albo poddusić i ugotować z nich przepyszną zupę – krem. W formie chipsów lub frytek (pieczone w piekarniku z odrobiną oliwy i ulubionymi ziołami) idealnie nadają się także jako przekąska. Poza wspomnianą wielka trójką, warto sięgnąć także po inne rodzime gatunki warzyw korzeniowych, takich jak choćby: burak, brukiew, pasternak, rzepa. Jedzmy też ziemniaki – bez tłustych i ciężkich sosów, są bardzo zdrowe i naprawdę nietuczące.

Warzywa korzeniowe to nie wszystko. W naszej diecie powinny pojawić się też warzywa – cebulowe (cebula, czosnek, por). Są pyszne i zdrowe i na surowo, i podduszone i gotowane. W zupach, jako danie główne lub kotleciki dobrze, by wiodły prym warzywa strączkowe (fasola, groch, soczewica, ciecierzyca), a ich doskonałym uzupełnieniem (i na surowo i ugotowane) będą warzywa kapustne (kapusta biała, czerwona, brukselka), ale prawdziwą „kropką nad i”, powinny być kiszonki – które odkwaszają organizm, dostarczają dużo witamin i podnoszą tym samym naszą odporność.

Zwiększając w naszej zimowej diecie ilość sezonowych warzyw i owoców zrobimy wielki krok ku lepszemu samopoczuciu. Oczywiście, o ile równocześnie, szerokim łukiem, będziemy omijać wysokoprzetworzone produkty.

Lista komentarzy(1)

Użytkownik mrok dnia 2017-01-25 19:09:23 napisał:
No niezłe właściwości ma ta marchewka :-)

Podobne artykuły

Botox - jak się do niego przygotować?

Zmarszczki mimiczne mogą być poważnym problemem. Teraz można się go pozbyć – wybierz botox! Ze względu na swoją specyfikę zmarszczki mimiczne są niemalże niemożliwe do usunięcia z wykorzystaniem popularnych kosmetyków. Jest jednak sposób na ich usunięcie – to botox, czyli inaczej toksyna botulinowa, z której skorzystamy w profesjonalnych gabinetach medycyny estetycznej.

Czytaj więcej

Piotruś Pan naszych czasów – czy warto się z nim wiązać?

Zawadiaka. Błyskotliwy, uroczy i dowcipny, a przy tym taki… nieuchwytny, trochę niegrzeczny. Dla wielu z nas, kobiet, brzmi intrygująco. Jako pierwsze wrażenie, impuls – dlaczego nie? Dobra partia na krótką przygodę, oderwanie się od szarej rzeczywistości. Tylko czy życie na dłuższą metę z takim mężczyzną, a raczej – wiecznym chłopcem, ma jakikolwiek sens?

Czytaj więcej