Co na to naukowcy?

Ile to już razy słyszeliśmy o tym, że pełnia wpływa na to, jak się czujemy? Czy jednak istnieją jakiekolwiek naukowe badania, które to potwierdzają? Tak naprawdę korelacja pomiędzy bezsennością i fazami księżyca znana jest od wieków. O sprawdzenie tego mitu pokusili się szwajcarscy naukowcy, którzy przebadali grupę ochotników i potwierdzili, że w czasie pełni księżyca możemy spać gorzej bez względu na wiek. Wydłuża się także czas zasypiania oraz skraca długość snu. Sen badanych był też płytszy. Z badań wynika również, że w czasie pełni organizm produkuje mniej melatoniny, czyli substancji, która odgrywa rolę w regulowaniu dobowego rytmu snu. Problemy te występowały jednak nie tylko w czasie pełni, ale i kilka dni przed oraz po niej. Możemy więc stwierdzić, że istnieje zależność pomiędzy snem a pełnią, ale nie wiemy, jaka jest jej przyczyna. Niektórzy mówią o zmianie promieniowania elektromagnetycznego albo oddziaływania grawitacyjnego ziemskiego satelity. Udowodniono również, że w czasie pełni dochodzi do zaburzenia wydzielania melatoniny. Zmniejszenie poziomu melatoniny oznacza, że trudniej nam zasnąć i wyspać się. W czasie pełni jest też jaśniej, co przeszkadza wielu osobom. Inni twierdzą, że fazy księżyca wpływają na gospodarkę wodną organizmu.

Ludowa mądrość

Wnioski płynące z badań nie są jednak czymś nowym. Informacje dotyczące wpływu faz księżyca na nasze funkcjonowanie znaleźć możemy w licznych ludowych podaniach i mądrościach. Dawniej uważano, że podczas pełni światło księżyca budzi demony, wampiry czy czarownice. Wierzono także w potęgowanie się chorób nerwowych w czasie pełni. To właśnie w okolicach pełni ludzie stają się agresywni, rozdrażnieni i niespokojni. Księżycowy blask może zaburzać sen, a także powodować koszmary.

Poprawiamy sen!

Co zrobić, jeśli mamy problemy z zasypianiem? Jak możemy sobie pomóc? Księżyc w fazie pełni pozostaje tylko przez 3 dni w miesiącu, co z całą pewnością jest dobrą informacją. Nie jest to tak długi okres, aby powodował trwałe zmiany w rytmie snu i czuwania. Jeśli jednak jest to dla nas uciążliwe, możemy wykorzystać domowe sposoby, aby szybciej zasnąć, co ciekawe poleca się wypić szklankę soku wiśniowego rozcieńczonego z wodą. Szklanka mleka lub kakao również ułatwi nam zasypianie. Nie zapominajmy również o higienie snu, kładźmy się wcześnie i nie jedzmy na 2 godziny przed snem. Organizmowi zajętemu trawieniem może być trudno przejść w stan spoczynku. Warto też nie narażać się tuż przed zaśnięciem na emisję niebieskiego światła, na przykład poprzez korzystanie z telefonu komórkowego lub oglądanie telewizji. Niebieskie światło zwiększa aktywność mózgu oraz blokuje wydzielanie melatoniny. Niech czas spędzony w łóżku będzie czasem relaksu i wyciszenia.

To, że działaniem naszego organizmu kierują rytmy biologiczne wiemy wszyscy. Najbardziej widoczny jest rytm snu i czuwania, który trwa mniej więcej 24 godziny. Podlegamy też rytmowi związanemu ze zmianą pók roku. Nic więc dziwnego, że wpływa na nas również cykl księżyca. Nie wszyscy jednak równie mocno odczuwają wahania snu z tym związane. Tyczy się to zarówno dorosłych, jak i dzieci, podatność na wpływ księżyca bywa różna, mówi się też, że to częściej kobiety są na niego narażone.

A jakie Wy macie spostrzeżenia na ten temat? Czy też zauważyłyście u siebie problemy ze snem podczas pełni?