WomanMagazine.pl

Masaż twarzy – dotyk dla urody

O tym, że pielęgnacja skóry twarzy jest bardzo ważna, nie trzeba chyba żadnej z Was przekonywać. Stosujemy mydła lub pianki, mleczka, toniki, płyny micelarne i kremy. Od czasu do czasu (choć powinnyśmy regularnie) sięgamy po peelingi, maseczki czy serum. Skórę opalamy lub, wręcz przeciwnie, chronimy przed promieniowaniem słonecznym. Wszystko, by była piękna – sprężysta i rozświetlona.

Standard Post with Image

W warunkach domowych możemy zrobić jeszcze więcej – zafundować swojej skórze twarzy regularny… masaż:) i nie – to wcale nie jest skomplikowane.

Jeśli chcemy wzmocnić działanie pielęgnacyjne i odżywcze masażu, możemy zastosować olejki o odpowiednich właściwościach. Najważniejsze jest, by dane olejek „nie zapychał” skóry. Jako że nie ma produktu uniwersalnego, dobrego dla każdej i każdego, trzeba najpierw kilka olejków przetestować. Jednym będzie służył ten z pestek winogron, ze słodkich migdałów lub jojoba, innym – wiesiołkowy, a jeszcze innym – marchewkowy czy złoto Maroka, czyli olejek arganowy. Wybór jest przeogromny.

Masaż najlepiej wykonać wieczorem – też ze względu na użycie olejów, które potrzebują czasu na wchłonięcie i rozpoczęcie uwalniania swych dobroczynnych właściwości. Dobrze jest się do tego przygotować – zadbać o miły nastrój, ale jeśli nie zawsze mamy na to czas, wystarczy dołożyć kilka minut masażu do codziennej pielęgnacji w łazience, przy lustrze, podczas demakijażu. Efekty będą bardziej widoczne, niż te po masażu nawet w najbardziej relaksującym otoczeniu, ale wykonywanym tylko raz na jakiś czas.

 

Jak masować?

Najdelikatniejszą techniką, a już dająca niesamowite efekty, jest delikatne głaskanie twarzy – ruchem malutkich kółek. Pamiętajmy, by masować raczej od środka do zewnątrz i z dołu ku górze. Więcej uwagi trzeba poświecić skórze wokół oczu. Tu trzeba być wyjątkowo delikatnym i nie „pocierać”, a raczej lekko opukiwać. Niektóre partie warto też uciskać, oklepywać (albo właśnie opukiwać, niczym padający deszcz), czy wręcz szczypać.

Musimy uważać by nie ciągnąć skóry, bo zafundujemy sobie odwrotny efekt od zamierzonego. Zamiast wygładzenia, pojawią nam się nowe, lub pogłębią stare, zmarszczki. Nie zapomnijmy też o naszej szyi – tę masujemy także zawsze od dołu ku górze. Na pewno się nam za to odwdzięczy;)

 

Po co to całe macanie?

Masaż twarzy pobudza krążenie krwi i limfy, poprawia koloryt skóry, zmniejsza opuchlizny i działa przeciwzmarszczkowo. Dodatkowo masowanie skóry twarzy, przy okazji, odpręża i relaksuje mięśnie, które znajdują się tuż pod skórą. Poprzez ich regularną stymulację, wzmacniamy je i zapobiegamy wiotczeniu samej skóry. Dzięki temu będziemy wyglądać smuklej, zdrowiej i młodziej.

Pamiętajmy o tym już dziś wieczorem po zmyciu makijażu;)

 

Podobne artykuły

Czy joga jest dla dzieci? – wywiad z Emilią Burkiewicz

Czy dzieci mogą praktykować jogę? Czy zajęcia różnią się od tych dla dorosłych? Czy zajęcia z jogi i uważności mają szansę zawitać w przedszkolach i szkołach - o tym rozmawiamy z Emilią Burkiewicz, certyfikowaną nauczycielką jogi dziecięcej.

Czytaj więcej

Książeczki sensoryczne - doskonały prezent dla malucha

Każda z nas chciałaby, aby jej dziecko rozwijało się jak najlepiej, dlatego dokładamy wszelkich starań, aby tak właśnie było. Jednym ze sposobów wspierania rozwoju naszego dziecka są książeczki sensoryczne.

Czytaj więcej