Szczególna pielęgnacja

Skóra na szyi i dekolcie jest znacznie cieńsza, niż ta znajdująca się na twarzy, ponieważ znajduje się w niej niewielka ilość włókien kolagenowych i elastyny, przez co nieodpowiednia pielęgnacja lub jej brak mogą sprawić, że skóra szybko zwiotczeje. Mała ilość gruczołów łojowych wpływa natomiast na słabe zatrzymywanie wilgoci w skórze. Wszystko to sprawia, że skóra szybko się odwadnia i wiotczeje oraz staje się sucha i szorstka. Właśnie dlatego tak ważne jest, by podczas codziennej pielęgnacji nie zapominać również o tych częściach naszego ciała.

Codzienna pielęgnacja

Do codziennej pielęgnacji dekoltu możemy użyć tych samych kosmetyków, które stosujemy do demakijażu, czyli płynu micelarnego czy żelu. Nawet jeśli nie kładziemy podkładu lub pudru na szyję lub dekolt, to warto oczyścić ją z zanieczyszczeń, resztek perfum czy potu. Skórę płukamy następnie chłodną wodą, dzięki czemu poprawimy miejscowe krążenie i ujędrnimy skórę. Na koniec nie zapomnijmy o właściwej tonizacji naszego rodzaju skóry. Raz w tygodniu wykonajmy zabieg oczyszczający przy pomocy peelingu drobnoziarnistego. Jeśli mamy problemy z pękającymi naczynkami warto użyć peelingu enzymatycznego, który rozpuszcza zrogowaciałe komórki naskórka. Złuszczanie pobudzi proces odnowy oraz rozjaśni i wygładzi skórę, a także pozwoli na lepsze wchłanianie aktywnych składników z maseczek oraz kremów. Zabieg ten warto wykonywać przed snem, w nocy najszybciej przebiegnie bowiem regeneracja. Zakończeniem procesu jest nałożenie na te obszary kremu. Krem nakładamy zgodnie z kierunkiem przebiegu mięśni, od dołu ku górze, a na dekolcie dodatkowo ku bokom. Krem powinien zawierać witaminę A, C, E, koenzym Q10, kwas hialuronowy i kolagen. Co jakiś czas możemy nałożyć też na te obszary maseczkę, której używamy do pielęgnacji twarzy, odżywi ona oraz ujędrni skórę.

Nie tylko kosmetyki

Na wygląd naszej skóry wpływa nie tylko codzienna pielęgnacja, ale i nasza postawa w czasie snu czy na co dzień. Dlatego wyprostujmy się, ściągnijmy barki i lekko unieśmy głowę, dzięki temu na szyi nie będą pojawiać się szpecące bruzdy. Do codziennej gimnastyki warto również włączyć kilka ćwiczeń wzmacniających mięśnie szyi.