Trzy pierwsze lata życia są dla dziecka kluczowe. Najważniejsza jest wtedy bliskość z rodzicami i poczucie bezpieczeństwa. Zaspokojenie tych aspektów jest niezwykle ważne dla późniejszego rozwoju młodego człowieka – a także w życiu dorosłym!
Chłodniejszy stosunek starszego pokolenia może wynikać ze strachu przyzwyczajenia dziecka do przytulania. Czy jednak jest w tym coś złego, skoro maluch właśnie tego potrzebuje w okresie niemowlęcym?
Udowodniono, że częste przytulanie, głaskanie i całowanie wpływa na pracę układu odpornościowego, dzięki czemu dziecko jest mniej podatne na infekcje! Kolejną zaletą jest wpływ na rozwój dziecka, które czując bliskość, wie, że jest bezpieczne i ma dogodne warunki do wzrastania. Im więcej bliskości teraz, tym dziecko będzie pewniejsze siebie w przyszłości.
Dotyk buduje przywiązanie do rodzica, a trzymanie na rękach prowadzi do zaspokajania potrzeb psychicznych i fizycznych. To także wydzielanie endorfin i hormonu wzrostu w mózgu!
Naukowcy dowiedli także, że wcześniaki, które są często przytulane, szybciej przybierają na wadze. Czy wiesz, że w niektórych szpitalach dba się, aby dzieci mogły leżeć przy mamie i czuć jej ciepło, nawet będąc podłączone do respiratora?