Bez odpowiedzi

Zdrada to trudny temat, zdradzić mogą nas bliscy ludzie, choć najczęściej mówiąc o zdradzie mamy na myśli niewierność naszego życiowego partnera. Tuż po tym, jak dowiemy się o zdradzie, towarzyszy nam rozgoryczenie, zaskoczenie i czujemy się oszukane. W głowie kołaczą nam się także pytania – Dlaczego i jak on mógł? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego partner nas zdradził. Potrzebujemy znać powód, ponieważ to dla nas bolesna sytuacja, a z drugiej strony mamy naturalną predyspozycję, by poznać przyczynę wszelkich zdarzeń. Pytamy też, co zrobiłyśmy nie tak. Czasami wystarczy kłótnia, gorszy czas, innym razem partner ulega chwilowej pokusie. Dlatego rozmowa z partnerem może pomóc nam w poznaniu przyczyny. Pamiętajmy jednak o tym, że bez względu na przyczynę nie powinnyśmy się obwiniać. 

Kto jest winny?

Jednym z naturalnych etapów po tym, jak dowiemy się o zdradzie jest poszukiwanie przyczyny i winnego. Z tego powodu możemy wyrzucać sobie, że nie udało nam się zapobiec zdradzie. Pomyślmy jednak, gdybyśmy mogły to zrobić, zrobiłybyśmy to. Ta wiadomość na pewno nas zelektryzowała, dlatego po zdradzie odpocznij, zadbaj o siebie i poczucie własnej wartości. Nieco później przyjdzie czas na to, by odpowiedzieć sobie na pytanie o to, czy nasz związek ma przyszłość i czy chcesz spróbować jeszcze raz. Niektóre relacje radzą sobie po zdradzie całkiem nieźle, wypracowując na nowo granice i poziom zaufania. Nie jest to prosta droga, ale możliwa. Zdrada nie musi być końcem, tak naprawdę może być początkiem dobrych zmian. Nie nastąpi to jednak z dnia na dzień. Wymaga też sporo pracy i wzajemnego zrozumienia. Zdrada bardzo często wskazuje na to, że jednej ze stron czegoś brakuje, dlatego to dobry czas na to, by raz jeszcze porozmawiać o wzajemnych potrzebach i oczekiwaniach. Jednocześnie pamiętajmy, że związek to nieustanna praca, sztuka kompromisów oraz realizowania swoich potrzeb, ale i respektowanie potrzeb drugiej strony. Zdecydowanie przyda nam się uważne słuchanie i szczera rozmowa oraz stawianie granic, które pozwolą nam zachować szacunek do siebie. Czasami wśród codziennych spraw wydaje nam się, że wystarczy być, zapominamy o doskonaleniu wzajemnej komunikacji. Bez względu na to, którą stroną jesteśmy, warto nauczyć się mówić o własnych potrzebach zamiast machać na nie ręką. Nie zawsze druga ze stron będzie w stanie spełnić nasze oczekiwania, ale może uda się dojść do kompromisu.  

Zdrada nie musi być końcem, dajmy sobie jednak czas, a później zdecydujmy, czy chcemy wspólnie z partnerem dać sobie kolejną szansę.