Poniżej kilka wskazówek, jak „wypuścić spod swoich skrzydeł” i nie zwariować:
- Negocjacje. Dla nastolatka poczucie autonomii, to bardzo ważna kwestia. Zakazy i nakazy źle działają w tym okresie. Lepiej wraz z dzieckiem wytyczać granice, tego co może, a czego nie powinno. Liczenie się z jego zdaniem pokazuje, że traktujesz je poważnie, jak dorosłego, od którego można też przecież więcej wymagać. Młody osobnik poczuje się doceniony i chętniej - z własnej woli – podporządkuje się wspólnie wypracowanym zasadą.
Przydatna może być formuła:
Co powinienem robić, abyś nie czuł się kontrolowany, a równocześnie abym ja wiedział, że u ciebie wszystko jest w porządku?
- Rozmowa. Rozmowa jest kluczem do porozumienia w każdej sytuacji. Nie możesz oczywiście oczekiwać, że nastolatek postąpi, jak mu doradzisz, ale dobrze by wiedział, że każdy temat możecie razem przedyskutować. Jeżeli chcesz go o coś zapytać, zrób to, ale wyjaśnij dlaczego dana wiedza jest Ci potrzebna. Wytłumacz, że Twoim celem nie jest nadmierne ingerowanie w jego sprawy, a np. troska, potrzeba świadomości, że nawet gdy jest poza domem, jest bezpieczny.
np. Wychodzisz na pierwszą nocną imprezę. Dla rodzica to wielkie wydarzenie. Proszę, weź ze sobą telefon komórkowy. Obiecuję nie dzwonić, co chwilę, z pytaniami, jak się bawisz lub co dokładnie robisz. Zależy mi tylko, by wiedzieć, że dobrze się czujesz, dlatego chciałabym otrzymywać od Ciebie, co godzinę sms z taką informacją.
- Konsekwencja. Jest ona niezbędna, by dziecko traktowało Cie jako równego partnera. Ludzie lubią jasne i konkretne reguły, młodzi również. Z cukrzycą nie wolno igrać, ani jej zaniedbywać, dlatego zasady postępowania muszą być dziecku przejrzyście przedstawione, a ich przestrzeganie egzekwowane. Pewne aspekty leczenia można dostosować do zmieniającej się rzeczywistości, innych trzeba bezwzględnie przestrzegać. Młody człowiek dopiero wyrabia w sobie pożądane zachowania i nim proces ten się zakończy, rodzić powinien być drogowskazem.
- Pytaj jak możesz pomóc, zamiast po prostu to robić. Okazuj dziecku zainteresowanie, ale to jemu pozostaw decyzję, kiedy i co będziesz mógł dla niego zrobić. Nie musisz nieustannie prowadzić go za rękę, wystarczy by wiedział, że może na Ciebie liczyć. Na przykład, dawkowanie insuliny – które w tym okresie często się zmienia z uwagi na procesy zachodzące w organizmie – może być problematyczne, nie oznacza to, że zawsze musisz obliczenia wykonywać za dziecko, lepiej gdy będziesz robił to z nim, uczył jak właściwie to robić.
- Pochwała. Gdy wyniki leczenia cukrzycy są zadowalające, chwal nastolatka za to, jak radzi sobie z codziennymi obowiązkami i wyrzeczeniami. Okazuj, że doceniasz jego postawę i odpowiedzialność. Będzie to budowało w nim chęć dalszych działań i starania się. Czasami trudno jest uzyskać dobre wyniki kontroli leczenia cukrzycy mimo dużych wysiłków pacjenta. Wtedy nie należy dziecka ganić, powinno okazać się zrozumienie i motywować do dalszej aktywności.
- Frustracja jest uczuciem normalnym, gdy leczenie nie przebiega zgodnie z planem. Kiedy jej przykre skutki trafiają w Ciebie – jako jedną z najbliższych osób - staraj się nie traktować ich osobiście. Nie obrażaj się na dziecko, ale wytłumacz mu, że takie zachowanie sprawia Ci przykrość.
- Cierpliwość. Okres dojrzewania jest trudny dla obu stron – rodzica i nastolatka – ale ta droga ma swój koniec.