WomanMagazine.pl

POKEMON GO

Złapałyście już jakiegoś pokemona? Macie tę nową hip aplikację? A może macie już dość lunatyków chodzących po ulicach? Polskę ogarnia pokemon szał, jaki ma już miejsce w innych krajach!

Standard Post with Image

Aplikacja zadebiutowała w lipcu w Stanach Zjednoczonych, Australii i Nowej Zelandii. Debiut przeszedł oczekiwania – w ciągu zaledwie kilku dni liczba graczy przekroczyła liczbę użytkowników Twittera. W kilka dni od premiery w Google Play grę pobrało 5 do 10 mln ludzi, ma ją już ponad 5% amerykańskich użytkowników systemu Android. Taka popularność przyniosła firmie Nintendo ogromy sukces finansowy, jej akcje wzrosły o 50% z 84 mln na 124 mln dolarów. Sukces przerósł oczekiwania i opóźnił premierę Pokemon Go w innych krajach. Dlatego też musieliśmy na kolorowe stworki poczekać.

Dla niewtajemniczonych, Pokemon Go to aplikacja mobilna polegająca na odnajdywaniu i kolekcjonowaniu pokemonów. Wykorzystuje technologię tzw. rozszerzonej rzeczywistości, łącząc tym samym świat realny z wirtualnym. Aplikacja nawiązuje do popularnej japońskiej animacji o kolorowych stworkach, przypominających dinozaury o różnych mocach, którą lata temu pokochały dzieci. Teraz pokochali ją również dorośli! Młodsi i starsi gracze w trakcie spacerów wynajdują miejsca, w których ukryte są Pokemony. Kiedy jest się w okolicach  kryjówki pokemona, telefon zaczyna wibrować. Wystarczy wtedy skierować kamerę smartfona na wskazany obiekt, a na ekranie wyświetli się poszukiwana postać.

Nowa moda ma swoje jasne i ciemne strony. Pozytywne jest to, że ludzie dużo spacerują, odkrywają okolice oraz nowe miejsca. Na grze zyskały też czworonożne pupile, coraz chętniej wyprowadzane na długie poszukiwania. Ujemne strony gry to kwestie bezpieczeństwa. Ludzie zapuszczają się w niebezpieczne miejsca – np. opuszczone budynki – są mniej uważni w trakcie spacerów, a nawet prowadzenia samochodu. Niestety zdarzają się wypadki. W Meksyku gracz spadł z mostu, inny gracz nie wyhamował i rozbił się na drzewie…

Wypracowanie nowego społecznego savoir-vivre w rozszerzonej rzeczywistości chyba nas nie ominie. Przyszłość to nie tylko ukrywające się przed nami pokemony, ale też obsługujące nas drony, roboty czy samojeżdżące samochody bez kierowców. Przerażające, a może interesujące i ekscytujące? Może gra Pokemon Go to dobry sposób, by w formie zabawy zacząć wprawiać się do życia w nowej rzeczywistości?