WomanMagazine.pl

URODOWE TRIKI NASZYCH CZYTELNICZEK CZ. 4

Pani Aleksandra Dąbrowska dla urody poleca bieganie. Biegam od trzech lat, tak dbam o swoje ciało. Schudłam 11.5 kg w trzy miesiące i jestem mega szczęśliwa – poinformowała na naszym fanpagu. Biega coraz więcej Polek. Nam również podoba się ten trend. Amatorskie bieganie w zasadzie nie wymaga specjalnego przygotowania, sprzętu czy finansowych inwestycji.

Standard Post with Image

W trakcie treningu – biegowego i nie tylko – bardzo ważne jest nawadnianie organizmu. Zacznijmy od wyjaśnienia, dlaczego? Ciało dorosłego człowieka w około 60% składa się z wody. Na jego skórze znajduje się od 2 do 3 milionów gruczołów potowych, które dziennie produkują do 1,5 litra potu. Pot to w 98% słona woda. Podczas godzinnego biegu możemy wypocić nawet do 3 litrów płynów. Jest to uwarunkowane procesem termoregulacji, który zapewnia zachowanie optymalnej dla zdrowia temperatury ciała. Im wyższa temperatura wewnętrzna, tym niższa temperatura zewnętrzna skóry. Ubytek 2% wody powoduje zmęczenie i znaczny spadek wydolności organizmu, a w konsekwencji efektywności treningu. Odwodnienie na poziomie 10 % zagraża życiu!

Podstawowe fakty dotyczące właściwego nawadniania organizmu:

  • Wodę należy uzupełniać systematycznie, odczuwanie pragnienia może być pierwszą oznaką odwodnienia. O niedostatecznej ilości płynów informuje też kolor moczu. Jeżeli jego barwa jest ciemno żółta, organizm ma za mało wody. Odcień powinien być jasny, klarowny.
  • Wypicie duszkiem dużej ilości wody nie nawadnia organizmu. Przelatuje ona przez nas i szybko zostaje wydalona. Przyjmuje się, że bez problemu przyswajamy od 0,2 do 0,4 litra płynów na godzinę. Najlepsze efekty uzyskuje się pijąc często, małymi łyczkami.
  • Ilość wypijanej wody, uzależnia się od pocenia. Najprostszy sposób, by to sprawdzić, by sprawdzić swoje zapotrzebowanie, to zważyć się przed i po treningu. Ważne, by zrobić to zupełnie rozebranym. Utrata 0,45 kg oznacza wypocenie około pół litra płynów. Trenerzy zalecają, aby na każdy ujemny kilogram wypić po biegu 500-600 ml wody.
  • Aby pomiar był miarodajny nie wystarczy jedna próba. Ilość wydzielanego potu zależy od różnych czynników: temperatury otoczenia, wilgotności powietrza, stopnia wytrenowania, intensywności i długości biegu.
  • Na 1,5-1godziny przed biegiem należy małymi porcjami wypić około 500 ml wody. Nie zaleca się spożywania płynów na 30 minut przed, by nie obciążać pęcherza.
  • Instytut Żywienia i Żywności zaleca, by na dobę dorosły mężczyzna (19-75 lat) spożywał nawet do 3700 ml, kobieta natomiast 2700 ml. Liczbę tę należy zwiększyć adekwatnie do codziennej aktywności. Trzeba jednak pamiętać, że woda to nie tylko to co wypijemy z butelki, ale także napoje gorące, zupy, warzywa, owoce i inne produkty spożywcze, np. brokuł aż w 90 % składa się z wody.
  • Ważne jest to, co pijemy. Najlepiej wybierać wodę wysoko zmineralizowaną, czyli zawierającą od 1500 do 4000 mg minerałów na litr. Z potem - poza wodą i sodem - wypłukujemy z organizmu witaminy i cenne elektrolity. Woda bogata w magnez i wapń nie dopuści do ich niedoborów.

Pić czy nie pić w trakcie biegu? Jeżeli trwa on krócej niż 60 minut, to z biologicznego punktu widzenia nie ma potrzeby uzupełniania wody bezpośrednio w trakcie jego trwania. Bezwzględnie trzeba jednak dbać o prawidłowe nawadnienie przez cały dzień, przed i po treningu. Bieganie z butelką lub bidonem w ręce jest nie tylko mało wygodne, ale pogarsza technikę biegu i może powodować bóle stawów a nawet nierówne wykształcenie tkanki mięśniowej. Picie w trakcie biegu jest konieczne, na przykład gdy bierzemy udział w maratonie. Wówczas punkty z wodą rozmieszczone są na trasie. Jeśli w trakcie swojego – niekoniecznie długiego – biegu odczuwasz pragnienie i chcesz mieć wodę stale pod ręką, to dobrym rozwiązaniem może być specjalny pas wyposażony w dwa małe bidony.

Źródło: http://akademiazdrowiamuszynianki.pl/

Lista komentarzy(1)

Użytkownik Madzia dnia 2016-09-02 20:08:49 napisał:
Woda wodzie nierówna. Podobno przy jej wyborze warto sprawdzić jakie ma ph. Im bliższe ph krwi tym lepiej nawadnia. Jak np. Veroni Hydration. Mnie pomaga.

Podobne artykuły

Piotruś Pan naszych czasów – czy warto się z nim wiązać?

Zawadiaka. Błyskotliwy, uroczy i dowcipny, a przy tym taki… nieuchwytny, trochę niegrzeczny. Dla wielu z nas, kobiet, brzmi intrygująco. Jako pierwsze wrażenie, impuls – dlaczego nie? Dobra partia na krótką przygodę, oderwanie się od szarej rzeczywistości. Tylko czy życie na dłuższą metę z takim mężczyzną, a raczej – wiecznym chłopcem, ma jakikolwiek sens?

Czytaj więcej

RODZINA PATCHWORKOWA – MODEL NASZYCH CZASÓW?

Rodzina patchworkowa – zrekonstruowana - to taka, gdzie przynajmniej jedno dziecko ma rodzica spoza pary dorosłych tworzących tę rodzinę. To coraz częściej spotykany model związku w Polsce. Czy to już trend? Dlaczego to takie popularne?

Czytaj więcej