WomanMagazine.pl

Przymiarka do zdrowia – nie odkładaj jej na później

Sezon obniżek trwa w pełni i wielu z nas chętnie buszuje po sklepach w poszukiwaniu okazji. Podczas posezonowych wyprzedaży jednorazowo wydajemy średnio 316 zł, a do zakupów, szczególnie w tym okresie, często skrupulatnie się przygotowujemy. Odcień, krój, rozmiar, materiał, pochodzenie… Czy równie dużo uwagi, co wyborowi ubrań, poświęcasz swojemu zdrowiu? Kiedy ostatnio badałaś swoje piersi?

Standard Post with Image

Pytamy o to nie bez powodu – wśród kobiet rak właśnie tego gruczołu to najczęściej wykrywany nowotwór. Wczesna i precyzyjna diagnostyka znacznie zwiększa szanse na jego pokonanie – dlaczego więc tyle z nas temat profilaktyki odkłada na później?

Czy o zdrowiu wiesz tyle, ile o zakupach?

Z raportu „Zakupy Polaków na wyprzedażach. Kto realnie zarządza procesem zakupu – konsument czy sprzedawca?” opracowanego przez KPMG wynika, że wielu Polaków poprzedza decyzję o kupnie wcześniejszą analizą. Niemal 60% badanych odwiedza stronę internetową sprzedawcy, a ponad 40% porównuje ceny w dedykowanych serwisach. Oznacza to, że najpierw zwiększamy wiedzę o produkcie i możliwościach jego nabycia, by ostatecznie podjąć konkretne działanie.

Można by się spodziewać, że do zdrowia i dbania o nie podchodzimy jeszcze bardziej skrupulatnie. Niestety jest inaczej – z badania przeprowadzonego na zlecenie Fundacji Rak’n’Roll wynika, że kobiety co prawda wiedzą, że powinny wykonywać regularne badania piersi, jednak ta świadomość nie przekłada się na rzeczywistą aktywność. Dlaczego? Przede wszystkim z powodu lęku, wynikającego m.in. z braku dokładniejszej wiedzy dotyczącej chorób nowotworowych i ich występowania w rodzinie, a zarazem obawy przed diagnozą, którą utożsamiają z wyrokiem. Zgłębmy więc temat…

Pier(w)si po zdrowie

Rak piersi to najczęściej wykrywany wśród kobiet nowotwór. Według szacunków WHO w 2018 r. w Polsce u ponad 20 tys. pań zdiagnozowano tę chorobę, a blisko siedem tys. zmarło z jej przyczyny. Czy musiało ich być aż tyle? Nie, bo wczesne wykrycie nowotworu zwiększa szanse na jego pokonanie. W zauważeniu zmian pomaga w dodatku już najprostsze badanie, czyli samodzielna kontrola piersi, którą powinny każdego miesiąca przeprowadzać wszystkie kobiety. Paniom wo 40. roku życia zwykle w pierwszej kolejności rekomendowana jest z kolei mammografia. W wielu przypadkach te dwie metody stosowane są jednak uzupełniająco.

Jeśli po ich wykonaniu nadal pojawiają się wątpliwości dotyczące diagnozy, w ich rozwianiu może pomóc najnowocześniejsza metoda diagnostyczna w tym obszarze, czyli mammografia wykonywana za pomocą rezonansu magnetycznego (tzw. mammografia MR). – To badanie zapewnia najwyższą jakość obrazu, jego czułość diagnostyczna dochodzi do 97%. Pozwala na wykrycie nawet najmniejszych zmian, pozornie bezobjawowych, które często nie są widoczne w klasycznym badaniu mammograficznym lub USG. Umożliwia uzyskanie anatomicznych obrazów narządów wewnętrznych bez wykorzystania promieniowania rentgenowskiego. Metoda ta za pomocą pola magnetycznego i fal radiowych jest w stanie wykryć zmiany o wielkości już około 5 mm – mówi dr n. med. Barbara Szyld- Górecka, radiolog z centrum diagnostycznego Affidea, specjalizująca się w zakresie diagnostyki nowotworu piersi.

Rezonans magnetyczny piersi zaleca się także u pacjentek z grupy wysokiego ryzyka zachorowania, czyli m.in. tych, u których w rodzinie wystąpił nowotwór piersi, a w szczególności u nosicielek mutacji genu BRCA1/2, potocznie nazywanego „genem Angeliny Jolie”, bo zrobiło się o nim głośno właśnie za sprawą tej znanej aktorki. Mammografia MR stosowana jest też do oceny piersi po wszczepieniu implantów, a także kontrolnie u pacjentek z chorobą nowotworową, po operacjach oszczędzających. Pozwala również na wczesną ocenę wznowy.

Z przyjaciółką na zakupy i… badanie piersi?

Podczas posezonowych wyprzedaży wydajemy średnio 316 zł, tymczasem koszt wspomnianego wyżej rezonansu magnetycznego piersi nieco przekracza dwukrotność tej kwoty. O ile zakup kosmetyków czy ubrań – czyli kategorii produktów najchętniej kupowanych podczas wyprzedaży – kobiety mogą postrzegać jako wydatek związany z dbaniem o siebie, to badań profilaktycznych nie klasyfikują w ten sposób, a traktują je raczej jako przykry obowiązek, którego starają się unikać w obawie przed złym wynikiem – jak wskazują badania na zlecenie Fundacji Rak’n’Roll. Tymczasem przecież dbać o siebie warto nie tylko od zewnątrz, ale przede wszystkim od wewnątrz i nie odkładać tego na później. O ile w przypadku zakupów poczekanie do czasu obniżek cen okazuje się przemyślaną strategią zakupową i może przynieść zysk, o tyle w kwestii profilaktyki zwlekanie z badaniami nie działa na naszą korzyść, bo wówczas ceną może okazać się nasze zdrowie. – Badania profilaktyczne są tak ważne, ponieważ pozwalają na wykrycie zmian chorobowych na wczesnym etapie, co zwiększa szanse na całkowite pokonanie choroby. Ważne jest więc to, by wykonywać je regularnie i nie robić z nich tematu tabu, a rozmawiać otwarcie o nich, a także o nowotworach, które już wystąpiły w rodzinie. Wczesna i precyzyjna diagnostyka może uchronić wiele kobiet. Potraktujmy więc profilaktykę jako naturalny element naszej codzienności i dbania o siebie. Na stałe uwzględnijmy badania w naszych kalendarzach, podobnie jak zakupy, wizytę u kosmetyczki czy fryzjera. Zacznijmy od nas samych i decydując się na badanie, dajmy dobry przykład innym paniom wokół nas, przypomnijmy o dbaniu o siebie swojej mamie, siostrze czy przyjaciółce  – podsumowuje dr n. med. Barbara Szyld-Górecka z Affidea.

83% badanych deklaruje, że podczas wyprzedaży kupuje produkty zarówno dla siebie, jak i swojej rodziny lub znajomych – to pokazuje, że myślimy o innych. Pomyślmy więc o nich również w tak istotnej kwestii jak zdrowie – może poza wspólnymi zakupami warto razem umówić się na badanie?

Podobne artykuły

Diabetyk nie może jeść czekolady? To mit!

Z radością obalamy mit, mówiący o tym, że osoby z cukrzycą nie mogą jeść czekolady. Mogą, ale nie każdy rodzaj i nie w każdej ilości. Raz na jakiś czas, każdy może zjeść jedną lub dwie kostki gorzkiej czekolady. Najlepiej, gdy zawartość kakao przekracza 70%.

Czytaj więcej

Niemowlęta wrzucone do wody same nie pływają!

Woda jest przyjacielem małego dziecka – buduje w nim poczucie własnej wartości i wolności. A rodzic jest pierwszym nauczycielem, który pokazuje maluchowi świat i pozwala na prawidłowy rozwój. Kiedy warto rozpocząć naukę pływania? Już w pierwszych miesiącach życia! – przekonuje nas Natalia Wielgus, właścicielka i wieloletnia instruktorka FLOW Szkoły Pływania Niemowląt i Małych Dzieci.

Czytaj więcej