Irrfan Khan, indyjski aktor, któremu rozgłos przyniosło wystąpienie w takich filmach jak „Życie Pi” czy „Slumdog. Milioner z ulicy” zmarł w wieku 53 lat w szpitalu w Bombaju. We wtorek 28 kwietnia trafił do szpitala z powodu infekcji nerek. Zmarł 29 kwietnia. Aktor od dwóch lat zmagał się z rakiem. W 2018 roku wyznał, że został u niego zdiagnozowany guz neuroendokrynny. Cały następny rok spędził na leczeniu. Jak twierdził nie pozostaje mu nic innego ‘jak pozytywne myślenie’.
Irrfan Khan urodził się w 1967 roku Dżajpurze. Od 1987 roku mieszkał wraz z żoną pisarką i dwójką dzieci w Bombaju. Był jednym z bardziej rozpoznawalnych aktorów przemysłu filmowego Bollywood. Przez swoich fanów nazywany był ‘Wielkim Khanem’. Jak mówił nie zależało mu ani na sławie, ani na bogactwie. Chciał jedynie, by jego sława przełamywała podziały narodowe, rasowe i religijne.