Wiele badań naukowych wskazuje, że za nasze gusta muzyczne odpowiadają w pewnej części procesy biologiczne. Kiedy słuchamy ulubionej piosenki, w naszym mózgu uaktywnia się centrum nagrody, przyspieszamy oddech i serce zaczyna nam bić szybciej. Dodatkowo spada ciśnienie krwi.
Naukowcy ustalili także, że dla większości osób najprzyjemniejsza okazuje się muzyka pop, najlepiej o harmonijnym brzmieniu. Jeśli utwór ma mocniejsze uderzenie, oznacza to, że słuchacz pragnie „większych wrażeń”, dlatego więc sięga na przykład po muzykę heavy metalową.
Ilu słuchaczy, tyle charakterów, jednak pewne zależności z dużym prawdopodobieństwem potwierdzają regułę. I chyba trudno się nie zgodzić z częścią przyporządkowanych poniżej cech.
Jazz, muzyka klasyczna:
Osoby stabilne emocjonalnie. Jeśli chodzi o młodzież, wręcz przeciwnie – niestabilne.
Muzyka filmowa:
Osoby nieszczególnie poszukujące wrażeń, tolerancyjne, średnio otwarte.
Pop:
Ekstrawertycy, osoby sumienne, tolerancyjne i obowiązkowe, choć w małym stopniu poszukujące nowości.
Hip-hop, rap:
Osoby bardzo towarzyskie, poszukujące wrażeń, choć nie zawsze odznaczające się zdyscyplinowaniem.
Funk:
Osoby ekstrawertyczne, często niezdyscyplinowane, cechuje je odwaga.
Soul:
Osoby bardzo otwarte, altruistyczne, wrażliwe.
Rock, punk:
Osoby cechujące się dużą otwartością.
Folk:
Osoby przebojowe, o przyjaznym usposobieniu.
Heavy metal:
Osoby ciągle poszukujące, otwarte, lecz nieuporządkowane, bałaganiące.
A Ty, jakim brzmieniem jesteś? ;-)