Raka piersi nie wolno lekceważyć. Rozwija się jako nowotwór złośliwy – w szybkim tempie, agresywnie, z tendencją do przerzutów na inne narządy i tkanki… A statystyki pokazują, że już co 8 kobieta jest zagrożona rakiem, choć zagrożenie zwiększa się wraz z wiekiem kobiety – najwięcej chorych to osoby w podeszłym wieku. W 99% nowotwór występuje u płci pięknej.

Rozpoznanie
Wiele kobiet żyje, nie wiedząc o problemie. Często dowiadują się o raku piersi przez przypadek, zaniepokojone powstałym twardym guzkiem lub innymi symptomami. Wtedy najlepiej zwrócić się do onkologa lub ginekologa, którzy pozwolą ocenić zagrożenie sytuacji. Profilaktycznie co dwa lata każda kobieta po 40 lat, powinna poddać się mammografii, polegającej na wykonaniu obrazu gruczołu piersiowego. W pierwszej kolejności wykonuje się biopsję cienkoigłową, dzięki której zdobywa się komórki niezbędne do badania cytologicznego.

Kontrolnie należy pamiętać o samobadaniu – jest to pierwszy etap wzbudzenia podejrzeń, a jego prędkość może być kluczowa w rozwoju choroby, dlatego nie lekceważmy go!
Guzek rośnie 2 cm przez ok. 8 lat, a przez ten czas istnieje mnóstwo okazji do jego rozpoznania. Nawet niewielkie podejrzenia lepiej skonsultować z lekarzem-specjalistą.

Zmiany typowe dla raka piersi:
• Zaczerwienienie skóry wokół piersi
• Ból klatki piersiowej
• Wyczuwalne stwardnienie lub guzek
• Wydzielina wydobywająca się z piersi
• Opuchnięcie, zaciągnięcie brodawki

Leczenie
Walka z rakiem piersi nie zawsze jest trudna, wszystko zależy od etapu rozpoznania (im wcześniej, tym lepiej), złośliwości nowotworu, obecności lub braku przerzutów, a także wieku kobiety. Nie da się jednoznacznie rokować, ważne jednak, że po wykryciu niebezpiecznego guzka wzrasta prawdopodobieństwo, że w ciągu kolejnych 5 lat znajdzie się kolejny w tej samej lub drugiej piersi.

Raka piersi zwalcza się poprzez łączenie różnych metod: chirurgicznej, radioterapię, chemioterapię i hormonoterapię. W pierwszym przypadku odbywa się to dwojako – poprzez wycięcie powstałego guza albo mastektomię, czyli wycięcie całej piersi. Dodatkowo stosuje się wtedy wspomagająco radio- i chemioterapię.

Pamiętaj więc, aby nie lekceważyć żadnych podejrzeń – dzięki temu będziesz mogła spać spokojnie, a rak nie będzie Ci zagrażał. Co ważne, dowiedziono, że siedzący tryb życia także może się przyczyniać do powstania nowotworu. To samo, kiedy kobiet, które nie rodziły lub rodziły w późnym wieku.

Tak więc przede wszystkim troska o siebie – i żadne zagrożenia nie będą nam straszne!