WomanMagazine.pl

Jaki strój kąpielowy wybrać, czyli modnie i wygodnie na plaży

Moda plażowa kojarzy się z roznegliżowanymi ciałami i kolorowymi paskami odzieży, które zakrywają mniej lub… więcej. Na szczęście, obowiązujące trendy nie są tak wyraźne i obligujące, jak w pozostałych sferach mody. Dziś, ku uldze wielu z nas, spokojnie można wybrać praktycznie każdy model kąpielowy, który pojawił się od początku mody plażowej.

Standard Post with Image

Wybór strojów kąpielowych jest tak przeogromny i jeśli chodzi o fasony, jak i wzory czy kolory, że każda z nas może pojawić się na plaży ubrana i modnie, i wygodnie.

 

Czym kierować się przy wyborze stroju?

Dziś „wypada” plażować i w skąpym bikini, i w stroju rodem z lat 50., a nawet 20. Może jedynie wyjście na plażę w bufiastych sukniach i pantalonach rodem z połowy XIX wieku, byłyby pewnym nadużyciem modowym, choć… jeśli któraś z nas ma ochotę na tak „odjechany oldschool”, to czemu nie? Wybierając strój, można przyjąć różne kryteria: mniej lub bardziej korzystny fason, współczesne trendy lub stopień praktyczności albo wszystkie na raz.

 

Wygodnie

Wybór strojów kąpielowych jest szczęśliwie tak duży, że każda z nas może znaleźć taki, który uwydatni zalety figury, ukrywając jednocześnie jej mankamenty.

Jeśli uznamy, że chciałybyśmy ukryć nieco ciałka, nie musimy od razu skreślać wszystkich fasonów, które nie są… strojem jednoczęściowym (ciemnym monochromatycznym lub wykorzystującym kontrast do wysmuklenia figury). Możemy wybrać tankini, czyli strój dwuczęściowy, którego góra stanowi bluzeczkę czy wręcz sukienkę, skirtini – strój ze spódniczką, która sprytnie ukryje nasze biodra lub bikini, ale z majtkami z wyższym stanem.

W dobrze uszytym bikini, trzymającym to, co trzeba w ryzach szwów, także i kobiety plus size mogą wyglądać niezwykle korzystnie. Jeśli jednak marzymy o bikini, ale nie czujemy się w nim zbyt pewne, zawsze możemy okryć się zwiewnym pareo.

Jeśli zależy nam na wysmukleniu sylwetki, możemy także wybrać niezwykle zmysłowe połączenie stroju dwu i jednoczęściowego, czyli monokini. Mocno powycinane, skąpe bikini, zwłaszcza z całą masą opinających ciało paseczków, lepiej leżeć będą na tych z nas, które nie borykają się z  większymi sylwetkowymi problemami;)

Strój kąpielowy, zaskakująco skutecznie potrafi modelować sylwetkę – nadać jej lekkości, zakryć co nieco, lub dodać kształtom jeszcze większej kobiecości. Warto więc przed sezonem zmierzyć kilka rodzajów strojów, by sprawdzić, w którym będziemy czuć się i wyglądać najlepiej :)

 

Modnie

Choć rzeczywiście w modzie plażowej chyba już powiedziano wszystko, to są trendy, które w danym sezonie uwidaczniają się silniej, niż inne. W tym roku są to przezroczystości – w miejsce nagiego ciała pojawią się siateczki, sprawiające wrażenie nieobecnych lub wręcz przeciwnie – kuszących swym wyrazistym ażurem.

W kolorystyce też nie ma tabu, choć w tym sezonie, na plażach mogą królować… biele i odcienie cielistości (wcale nienudne „nude”). W kontrze – są stroje inspirowane „Słonecznym patrolem” – może bardziej, jeśli chodzi o mocno wycięty krój („frong”), niż jaskrawą „patrolową” czerwień, ale skojarzenia z mocnym kolorem narzucają się same.

Dla wielbicielek stylu boho w tym roku pojawiły się frędzle – także na plaży. Natomiast zwolenniczkom bardziej sportowych fasonów, przypaść do gustu mogą plażowe crop topy (choć te w połączeniu z multikolorem oraz wspomnianymi frędzlami potrafią stworzyć prawdziwie ezgotyczny etno-look). Ponadto każdy strój, który zamieszkuje naszą szafę, można przybliżyć obecnym trendom. Wystarczy tylko umiejętnie dobrać dodatki. Wszystko zależy od naszej wyobraźni.

 

Praktycznie

Dla wielu z nas najważniejsza jest nie moda, a wygoda. Jeśli planujemy aktywne wczasy nad wodą, to wybierzmy fasony i materiały, które będą za tą aktywnością podążały. Wtedy nie są najważniejsze ozdobniki, które nawet mogą przeszkadzać – np. w uprawianiu sportów wodnych (nawet jeśli to „tylko” pływanie). Niezbyt funkcjonalnym rozwiązaniem będą też skąpe, wiązane jedynie sznureczkami bikini, które w zbyt łatwy sposób mogą się zsunąć lub… rozsupłać;)

Jeśli natomiast nasze wczasy mają być jedyną okazją na złapanie letniej opalenizny, nie zakrywajmy się nadmiarem materiału (ale pamiętajmy o podstawowych zasadach rozsądnego korzystania z kąpieli słonecznych!). Wybierzmy wtedy bardziej okrojone z materiału fasony.

Plażować można także po to tylko, żeby pięknie wyglądać – stylowo, egzotycznie albo troszkę jak z innej epoki. To wszystko jest możliwe. W pierwszym przypadku wybrać możemy np. jednoczęściowe stonowane stroje z dyskretnymi zdobieniami albo wytworne monokini. Dobierzemy kapelusz, okulary i… szpilki? Strojem możemy też przenieść się do innej szerokości geograficznej – postawić na etno malanż wzorów i dodatków, przyozdobić się barwnym pareo lub skusić się na motywy zwierzęce. A może trochę wyzywająco – strój w stylu pin-up girl lub retro tankini z eleganckim czepkiem i parasolką...?

Na jaki styl plażowy Wy skusiłyście się w tym roku...?

 

Podobne artykuły

„Wakacje na Bali”, czyli naturalne kosmetyki marki HAGI

Jak złapać chwilę oddechu i świeżości w środku lata? Może dzięki zapachom: trawy cytrynowej, wanilii, grapefruita, szałwii i cedru - zamkniętym w wysokiej jakości naturalnych produktach..? Przedstawiamy Wam cudowną serię marki Hagi – „Wakacje na Bali”.

Czytaj więcej

JAKI OJCIEC, TAKI... MĄŻ?

Opuszczając rodzinne gniazdo, poszukujemy partnera na całe życie. Jaki powinien być? Mamy już w głowie pewne wyobrażenia właściwej osoby, bo w dzieciństwie obserwowałyśmy naszych rodziców. Jakiego mężczyzny poszukujemy do wspólnego życia i czy rzeczywiście jego obraz jest przyćmiony wzorem naszego ojca?

Czytaj więcej