W internecie znaleźć możemy liczne informacje dotyczące tego, że soda oczyszczona to bezpieczne i skuteczna metoda leczenia nowotworów. Kuracja taka ma polegać na spożywaniu sody oczyszczonej oraz słodkiej substancji takiej jak miód. Guzy lubią żywić się cukrem, dlatego słodka substancja staje się nośnikiem sody. W ten sposób nowotwór łyka miód albo melasę i wchłania sodę. W internecie znajdziemy mnóstwo osób, które uważają wodorowęglan sodu za bezpieczną i bardzo skuteczną metodę leczenia nowotworów.
Soda oczyszczona występuje w naszym organizmie naturalnie, utrzymuje właściwy stopień kwasowości pH w krwiobiegu. Możemy znaleźć ją w ślinie i w żołądku. Soda neutralizuje kwasy oraz utrzymuje pH na naturalnym poziomie. Z drugiej strony jednak regularne dodawanie roztworu zasadowego do soku żołądkowego może podnieść jego pH oraz zaburzyć wchłanianie białek z przewodu pokarmowego. W ten sposób zaburzamy również ilość sodu w organizmie, co jest odradzane przy nadciśnieniu i zatrzymywaniu wody w organizmie.
Jednocześnie faktem jest, że obecnie spożywamy bardzo dużo cukru, a choroby nie powstają w organizmie o charakterze alkalicznym. Jednak tak naprawdę poprzez odpowiednią terapię można podnieść środowisko organizmu do bardziej zasadowego. Można na przykład postawić na alkalizację głodówką warzywną. Jeśli zaś chodzi o skuteczność przyjmowania sody, długotrwale trudno stwierdzić czy tak jest. Zwolennicy tej teorii zalecają, by w przypadku profilaktyki przyjmować sodę w mieszance - 1 łyżeczka miodu, 1 łyżeczka sodu i filiżanka ciepłej wody 2 razy dziennie przez 3 dni. Skutkiem ubocznym jej przyjmowania może być wystąpienie biegunki. Udowodniono natomiast skuteczność sody w przypadku inhalacji i walki z katarem oraz zapaleniem górnych dróg oddechowych. SodapPomaga też przy leczeniu aft czy podczas płukania chorego gardła.