Dermatolodzy ostrzegają, że tego problemu nie można lekceważyć. Wpływa na piękno i młodość Twojej skóry, a wszystko zależy od pozycji, w jakiej śpisz!
Spanie na boku i na brzuchu to pozostawanie z głową przyciśniętą do poduszki dokładnie w takiej pozycji, w jakiej się uśmiechamy – czyli w ruch idą nasze zmarszczki mimiczne. Wiąże się to z dwoma czynnikami: po pierwsze, spanie na brzuchu ogranicza ruchy, tak więc przez długi czas, będąc w nieświadomym śnie, pozostajesz w tej samej pozycji działającej na skórę, po drugie, zagrożenie stanowi grawitacja – mając głowę w pozycji bocznej, któraś ze stron cały czas „opada”. Spanie na brzuchu jest więc najgorszą z możliwych pozycji.
Czy wiesz, że badania wykazały, że człowiek ok. 60% snu spędza śpiąc na boku lub brzuchu?!
Głównym powodem negatywnego wpływu na skórę twarzy jest utrata kolagenu i elastyny. Elastyna odpowiedzialna jest za sprężystość cery, która po odciśnięciu wraca do wcześniejszego stanu, a kolagen za gładkość. Naturalnie ulegają zaniknięciu wraz z upływem lat, ale w trakcie snu proces ten znacznie się pogłębia i wcześniej staje się widoczny.
Kiedy widzisz rano pionowe zmarszczki w okolicach oczu, to znak, że któraś strona jest nadwyrężana. Warto wtedy zmieniać strony, jeśli to możliwe.
W walce o piękną cerę!
Nie każdego da się łatwo przekonać do nauki spania na plecach, nie każdemu uda się szybko wprowadzić w życie nowy plan. Warto więc zabrać się za inne środki zaradcze.
- Używaj kremów na noc z kolagenem, odpowiednio dobranych do Twojej cery.
- Stosuj dietę, która pozwoli na nawilżenie od środka – dużo owoców, warzyw, a także produktów zawierających kwasy tłuszczowe i antyoksydanty.
- Zamień zwykłe poduszki na satynowe albo jedwabne.
- W pierwszych próbach spania na plecach wypróbuj spanie z poduszką pod kolanami – dzięki temu będziesz się mniej przekręcać!