Zwolnij
To naturalne, że chcemy być jak najlepszą matką, dobrą żoną czy pracownikiem. Innymi słowy, spełniać się na wszelkich polach. Nadmiar obowiązków może nam to jednak skutecznie uniemożliwić. Z powodu dużej ilości zadań niektóre z nich robimy po łebkach, a konsekwencją przeładowania jest złe samopoczucie, bezsenność czy migrena. Wszystko to sprawia, że mamy coraz mniej zapału do pracy. Brak odpowiedniej równowagi może też sprawić, że będziemy rozkojarzone, a niektóre z naszych obowiązków wypadną nam z głowy. Jeśli tak się stanie, to znak, że koniecznie potrzebujemy przerwy.
Planuj i deleguj
Może to truizm, ale czasami nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele mamy obowiązków. Dostrzegamy wyłącznie brak czasu. Właśnie dlatego warto im się bliżej przyjrzeć, spisując je na kartce. Poświęćmy chwilę, by pochylić się nad kartką z długopisem w ręku i rozpisać czekające nas zadania. Następnie poddajmy je analizie, dzieląc je na priorytety. Zastanówmy się nad tym, które z tych zadań koniecznie musimy wykonać, a które możemy komuś innemu zlecić, albo z których możemy zrezygnować. Jeśli nasze dni różnią się pomiędzy sobą, taki plan warto wykonywać każdego dnia. Nie zapomnijmy też uwzględnić czasu dla siebie! Często zakładamy, że zaplanowane przez nas czynności zajmą nam mniej czasu, niż w rzeczywistości, właśnie dlatego robiąc plany koniecznie wprowadźmy odpowiedni bufor czasowy, pomiędzy kolejnymi zadaniami. Pozwoli na to uniknąć niepotrzebnej nerwówki.
Pamiętaj, by podczas tworzenia listy zachować otwarty umysł i dystans, jeśli będziemy upierać się, że każde z naszych zadań musimy wykonać same lub że jest ono konieczne, nadal będziemy przemęczone. Dlatego, jeśli jest nam trudno, warto porozmawiać z kimś na ten temat. Pozwoli to spojrzeć świeżym okiem na nasze obowiązki.