WomanMagazine.pl

Antybąkowa bielizna? To wcale nie żart!

Jej działanie doceni każdy, kto ma problemy z brzuchem, wybiera się w długą podróż lub dużo przebywa wśród ludzi. Przyda się też… zakochanym!

Standard Post with Image

 

Choć się o nich raczej nie rozmawia, gazy jelitowe to proza życia każdego z nas. Tak, tak, puszczają je nawet księżniczki… Ktoś to nawet policzył: średnia dzienna liczba puszczanych bąków wynosi 14. Część uwalniamy podczas wizyty w toalecie, część podczas snu – ale i tak na czas dziennej aktywności wciąż zostaje kilka „przydziałowych” wiatrów.

 

Antybąkowa bielizna dla zapracowanego Polaka

 

Jeśli pracujesz w domu – nie masz problemu. Ale jeśli jesteś statystycznym Polakiem, pracującym 45 godzin tygodniowo (tak, to też ktoś policzył), to spędzasz każdego dnia wiele godzin wśród ludzi. Ryzyko, że gazy zażądają wolności w tych „społecznych” godzinach jest więc całkiem realne. Jeśli masz do tego wrażliwy żołądek, zaburzenia flory bakteryjnej jelit, zespół jelita drażliwego lub inne zaburzenia gastryczne, masz wręcz pewność, że gazy nie będą chciały czekać do wieczora. Możesz, oczywiście, starać się trzymać je w brzuchu, ale to niechybnie kończy się kolką i bólem. Możesz też wychodzić do toalety, by sobie ulżyć, ale… Po pierwsze, kto ma na to czas w pracy? I po drugie: a co, jeśli w toalecie już ktoś będzie? Głupio jakoś, tak wejść i… Ale nie pójść i nie puścić wiatrów też nie możesz – bo co, jeśli coś ci ucieknie podczas służbowego spotkania lub w pokoju, pełnym ludzi? Już samo wyobrażenie zawstydza.

 

… oraz dla podróżników i zakochanych

 

Podróże są super. Kształcą, dają radość. Ale też wymagają często wielogodzinnego wysiadywania w środkach komunikacji – czyli w malutkich przestrzeniach, gdzie jest mnóstwo ludzi. Wszystko jedno, czy będzie to samolot, pociąg, samochód czy autokar; wszędzie te same warunki. Wiele godzin siedzenia to wiele godzin ściśniętego brzucha, wolniejsza praca jelit, groźba zaparć i… no właśnie, gazy. W dodatku bardziej aromatyczne, niż na co dzień. Co gorsza, nie można puścić ich cichaczem i uciec - bo dokąd? Więc trzymasz. Podróże zamieniłyby się w piekło, gdyby nie ten element wzajemnej kurtuazji...W podobnej sytuacji są zakochani, tulący się do siebie na kanapie czy śpiący pod jedną kołdrą: tu także od razu wiadomo, czyja to sprawka. A jak się coś wyrwie, to podwójnie wstyd, bo w miłości chcemy jak najdłużej uchodzić za ideał. Antybąkowa bielizna – choć już sama nazwa brzmi jak sztubacki żart – może się okazać bardzo przydatnym wynalazkiem i pomóc naprawdę wielu osobom.

 

Jak działa antybąkowa bielizna, czyli nowy pomysł na stare działanie

 

Na pewno chcesz wiedzieć, jak to działa? Zasada działania antybąkowej bielizny jest w sumie prosta: wykorzystuje znaną od lat zdolność aktywnego węgla do tworzenia nowych wiązań chemicznych. Aktywny węgiel to substancja, stosowana w filtrach do uzdatniania wody (usuwa z niej nawet zapach chloru) czy łykana w formie tabletek na zatrucia pokarmowe (wiąże wtedy toksyny w jelitach). W antybąkowej bieliźnie wykorzystano ten właśnie węgiel – innowacyjność polega na tym, że nadano mu formę tkaniny. I kiedy uwalniasz gazy, przechodzą one w węglowy panel i opuszczają go już bez zapachu – cząsteczki zapachowe uwięzną w tkaninie. Wszyty w bieliznę panel został przebadany przez naukowców z DeMontfort University w Anglii. Testy przeszedł pozytywnie: badacze stwierdzili, że majtki na bąki są najskuteczniejszą metodą usuwania niemiłego zapachu gazów jelitowych! I ogłosili, że panel z aktywnego węgla skutecznie wiąże i usuwa związki siarki (głównego winowajcy jeśli chodzi o brzydki zapach) oraz etanotiol – intensywnie cuchnący związek (przypominający wonią pora lub cebulę). Oraz, że potrafi wchłonąć zapachową równowartość 200 ludzkich bąków!

 

Kwestia pielęgnacji

 

No dobrze, ale co potem? 200 bąków – i co dalej? Otóż, bieliznę można prać. Przy właściwej pielęgnacji, będzie służyć przez 2 – 3 lata; czyli tyle, ile zazwyczaj służy każda inna bielizna. Ważne tylko, by prać ją bez używania proszków do prania, wybielaczy czy płynów do płukania tkanin – bo można tym zniszczyć węglową wstawkę. Jedynym dozwolonym środkiem piorącym jest… dobra, stara soda oczyszczana! Kto by pomyślał: takie nowoczesne majtki, a taki tradycyjny sposób prania.

 

Barchany? Nie!

 

A na koniec najlepsze: antybąkowa bielizna jest dostępna w Polsce. Można ją kupić na stronie https://wiatrodyskretni.pl. Co więcej, te majtki nie wyglądają wcale najgorzej! Na pierwszy rzut oka wyglądają jak zwykłe figi czy klasyczne, nieco głębsze majtki (dla pań) albo szorty (dla panów). Uszyte są z czystej, miękkiej bawełny. Panel węglowy jest praktycznie niewidoczny. Tylna część bielizny jest wprawdzie nieco grubsza, ale po kwadransie przestaje się to zauważać. Jedyne wrażenie, które zostaje na dłużej, to wrażenie swobody i bezpieczeństwa.

Podobne artykuły

Diabetyk nie może jeść czekolady? To mit!

Z radością obalamy mit, mówiący o tym, że osoby z cukrzycą nie mogą jeść czekolady. Mogą, ale nie każdy rodzaj i nie w każdej ilości. Raz na jakiś czas, każdy może zjeść jedną lub dwie kostki gorzkiej czekolady. Najlepiej, gdy zawartość kakao przekracza 70%.

Czytaj więcej

Niemowlęta wrzucone do wody same nie pływają!

Woda jest przyjacielem małego dziecka – buduje w nim poczucie własnej wartości i wolności. A rodzic jest pierwszym nauczycielem, który pokazuje maluchowi świat i pozwala na prawidłowy rozwój. Kiedy warto rozpocząć naukę pływania? Już w pierwszych miesiącach życia! – przekonuje nas Natalia Wielgus, właścicielka i wieloletnia instruktorka FLOW Szkoły Pływania Niemowląt i Małych Dzieci.

Czytaj więcej