WomanMagazine.pl

Tych płyt powinnaś posłuchać jesienią

Jesień kojarzy nam się z krótkimi dniami, deszczem i spadającą temperaturą. Czynniki te zdecydowanie wpływają negatywnie na nasz nastrój. Nie pozostaje nic innego jak odegnać niepogodę dobrą muzyką. Oto lista ostatnio wydanych albumów, które pomogą ci poprawić humor.

Standard Post with Image

Michael Buble - "Love"

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć ciepłych dźwięków od Michaela Buble. To pierwsza płyta muzyka po tym, jak dowiedział się, że jego synek ma raka. Na całe szczęście choroba jest obecnie w fazie remisji. Muzyk po raz kolejny zaproponował nam cały zestaw romantycznych, pełnych ciepła piosenek. Tym razem na albumie znalazły się także reinterpretacje klasyków z repertuaru takich gwiazd jak Frank Sinatra, Nat King Cole czy Elvis Presley. Nie zabrakło też autorskich utworów. Ten album to stary dobry Buble, który potrafi zaczarować jak nikt inny.

Dawid Podsiadło – "Małomiasteczkowy"

Kto mógł spodziewać się, że ten niepozorny chłopak zrobi taką karierę? Tymczasem zaskoczył nas on już od pierwszego albumu. "Małomiasteczowy" to trzecia płyta muzyka i pierwsza w pełni polskojęzyczna. Po przesłuchaniu tego krążka zrozumiecie, dlaczego koncertujący w największych obiektach koncertowych w Polsce muzyk wyprzedał bilety i to kilka razy z rzędu. Po raz kolejny Podsiadło prezentuje nam nietuzinkowe teksty i wpadające w ucho melodie. Wokalista pochylił się tym razem nad tematyką rozstań i sławy. Redakcja Woman Magazine potwierdza, że album skutecznie radzi sobie z jesienną depresją. 


Katarzyna Nosowska – "Basta"

Po zawieszeniu działalności przez grupę Hey, wielu fanów tej formacji czekało na jakikolwiek ruch ze strony członków formacji, Nosowska postanowiła napisać (doskonałą) książkę i wydać solowy album, najbardziej elektroniczny w jej karierze, ale dalej z trafne opisującymi rzeczywistość tekstami. Do współpracy zaprosiła Michała „Foxa” Króla, a efekt jest piorunujący. 

Rita Ora - "Phoenix"

Nic nie rekompensuje braku słońca lepiej, niż słoneczny pop prosto z Wysp Brytyjski. Po 6 latach przerwy wokalistka nareszcie prezentuje nam drugi w swoim dorobku album. Część z zawartości tej płyty była sukcesywnie przez wokalistkę prezentowana, jak "Lonely Together" stworzone wspólnie z Aviciim, "Your Song" czy "Let You Love Me". W sumie 6 piosenek z tego albumu ujrzało światło dzienne. Jeżeli daliście się uwieść zaprezentowanym dźwiękom śmiało sięgajcie po album "Phoenix". Najpewniej będzie on stanowił tło do niejednej wakacyjnej podróży.


Imagine Dragons – „Origins”

Ci sympatyczni Amerykanie w rok od ostatniego albumu postanowili wydać kolejny. „Origins” to mariaż muzyki elektronicznej z muzyką rockową, której jest na tym albumie jednak stosunkowo mało. I właśnie z tego powodu wiele osób przyjęło go dość chłodno. Nam jednak większość materiału przypadła do gustu i mimo kilku słabszych momentów zachęcamy was do zapoznania się z nim. 

Muse – "Simulation Theory"

To jeden z najbardziej oczekiwanych albumów rockowych mijającego roku i słusznie, Muse przyzwyczaili nas do licznych eksperymentów. Tym razem postanowili sięgnąć do lat 80. które zdają się teraz królować w popkulturze, chociażby za sprawą popularności serialu „Stranger Things”. Mnóstwo tu syntezatorów i poddanych obróbce dźwięków. Album wciąga i hipnotyzuje, za sprawą futurystycznych brzmień i syntezatorów, które momentami całkowicie dominują gitary. Muzycy nie porzucili jednak zupełnie gitar, o czym przekonuje ich ostatni singiel "Preassure, udowadnia, że muzycy nie porzucili zupełnie rocka, a jedynie nieco poflirtowali ze stylem retro. 


Lady Gaga & Bradley Cooper – "A Star Is Born Soundtrack"

Już dzisiaj wielu krytyków wymienia ten film jako oscarowego faworyta. Do polskich kin produkcja weszła w ubiegły piątek, poprzedziło ją pojawienie się ścieżki dźwiękowej, na której usłyszymy głos Bradleya Coopera i Lady Gagi. Płyta daje nam przedsmak kinowych emocji. Jeśli kojarzycie Gagę wyłącznie z popowymi brzmieniami, możecie się zdziwić. Tej odsłonie znacznie bliżej do jej albumu "Joanne". Króluje tu bowiem country, folk czy nawet rock. Wszystko to sprawia, że po raz kolejny znalazło się wiele przestrzeni dla wokalu. Towarzyszący wokalistce Bradley Cooper w niczym jej nie ustępuje. To romantyczna i wzruszająca, a zarazem subtelna płyta. 

Podobne artykuły

Zadbaj o włosy jesienią

Dla wielu z nas włosy stanowią prawdziwe oczko w głowie. Zadbane i zdrowe włosy pozwalają nam się czuć atrakcyjnie. Co zrobić by były jak najładniejsze? Na początku pielęgnacja może wydawać Ci się trudna, ale nasze rady na pewno Ci to ułatwią.

Czytaj więcej

4 kroki do ukojenia skóry jesienią

Jesień to czas kiedy nasza skóra potrzebuje najwięcej troski i uwagi. Często nie zdążyła się jeszcze zregenerować się po letnich kąpielach słonecznych, a już zaatakował ją sezon grzewczy. Ogrzewanie sprawia, że dom staje się przytulny, ale suche powietrze sprzyja przedwczesnemu starzeniu się skóry.

Czytaj więcej