Wzbudzanie poczucia winy
Partner może wzbudzać w nas poczucie winy z różnych powodów, bo nie zrobiliśmy czegoś, bo nie kochamy wystarczająco, bo chce, byśmy dawali mu więcej, jednak czy sam jest dla nas w stanie zrobić tyle samo, ile od nas wymaga? W zdrowych związkach każda z osób bierze odpowiedzialność za swoje czyny. Jeśli nasz partner nieustannie obarczana nas winą za różne sytuacje, nawet wtedy, gdy nie zrobiłaś nic złego, to znak, że masz do czynienia z manipulatorem. Podobnie, jeśli nieustannie obarcza Cię winą za swoje samopoczucie, obwiniając Cię o swój zły humor.

Przerzucanie kompleksów
Każdy z nas chce czuć się wartościowy i doceniany. Dobry partner wspiera nas i kibicuje w naszych planach. Jeśli jednak osoba, z którą jesteś w związku, nieustannie podkopuje Twoją pewność siebie. Jeśli wmawia Ci, że wszystko robisz źle, albo, że jesteś do niczego, że powinnaś być wdzięczna za to, że z Tobą jest, to znak, że Tobą manipuluje. Długotrwałe przebywanie w takiej relacji, może sprawić, że uwierzysz w jego słowa, jednocześnie wierząc, że nie trafisz już na nikogo lepszego i że na nic lepszego nie zasługujesz.

Ja jestem najważniejszy
Manipulator przekłada swoje potrzeby nad Twoje. Nie liczy się z tym, co Ty myślisz i jakie masz spostrzeżenia dotyczące Waszej wspólnej przyszłości. On nie dyskutuje, po prostu wymaga. Manipulacja to tez nadmierna chęć kontrolowania innej osoby albo ograniczanie jej wolności i straszenie odejściem. Jeśli nasz partner nieustannie ośmiesza nas przy innych lub, kiedy jesteście razem, to kolejny zły znak. 

Jak walczyć z manipulacją?
Jeśli Twój partner Tobą manipuluje, to pierwszym krokiem jest zdanie sobie sprawy z tego faktu. Drugi krok to próba zmiany lub zakończenie związku. Jeśli partner nie jest świadomy tego, że manipuluje, to jest nadzieja, że to zmieni, ale jeśli robi to świadomie, sprawa robi się trudniejsza. W zdrowym związku powinna zostać zachowana równowaga. Jeśli nasze potrzeby są zaniedbywane, a druga strona więcej bierze, niż daje, to warto zastanowić się, czy chcemy tkwić w takiej relacji. Jednocześnie pamiętajmy, że nie ma manipulacji bez zgody obu stron. Jeśli mamy przesadną skłonność do empatii, poświęceń lub wyrzeczeń, by zaspokoić drugą osobę, to jesteśmy szczególnie podatni na manipulację. Sama wiedza o sposobie, w jaki ludzie manipulują, jeszcze nas przed tym nie chroni. Konieczne będzie bycie asertywną i stawianie granic.